Ho ho ho! Pierogi ulepione? Ciasta upieczone? Okna umyte? Jeżeli tak to zapraszam Was na chwilę wytchnienia z tegorocznymi sesjami świątecznymi w wyjątkowym miejscu, czyli w Rezydencji na Wzgórzu!
Hej! Jeżeli dziś pokazuję Wam coś innego niż plenery i sesje ślubne to znak… że idzie jesień! Ale sami się dziś przekonacie że to nie powód do smutku a wręcz przeciwnie! Można zaszyć się w domu, pod kocykiem z rodzinką i… zrobić sesje lifestyle!
Cześć! Dziś przychodzę do Was z bardzo ważnym dla mnie wpisem. Bo po co właściwie Wam sesja lifestyle w domu? Można przecież umówić się do studia lub w plener! Po tytule moglibyście powiedzieć że będzie to tylko i wyłącznie żywa reklama moich sesji i pewnie poniekąd właśnie tak będzie, ale sam wpis jest dla mnie bardzo osobisty… dlaczego? Sprawdźcie sami co dziś dla Was przygotowałam!
Nadszedł TEN dzień, 15.02.2018 w naszej rodzince pojawił się mały szkrab. Jeszcze przed jego urodzeniem chciałam żeby on i jego rodzice mieli pamiątkę z tego całego pierwszego roku, kiedy dziecko zmienia się tak szybko że sami nie wiemy kiedy to się dzieje…
Dlatego Wojtusia uwieczniałam miesiąc po miesiącu, zwykle w domu, naturalnie, bez dodatków i dziś chcę podzielić się tym również z Wami! Zapraszam na cały rok z tym uroczym Panem!
Jesień w tym roku mnie zachwyciła, zwykle po sezonie trochę tracę formę i chęć do działania ale tym razem pogoda i ludzie których spotkałam na swojej drodze nie pozwolili mi się nudzić i popaść w chandrę! Każda sesja jesienna którą miałam okazję wykonać wprawiała mnie w jeszcze większą radość i sprawiała że na nowo zakochiwałam się w tej porze roku!
Hej! Dziś coś totalnie wyjątkowego. Dwie sesje w jednym poście! Jedna w dwójkę druga… już w trójkę! Przed Wami sesja lifestyle u Pauli, Jacaka oraz małego Huberta!